Na krze, co z wodą gna,
usiadła wrona. Kra!
Kra dryfuje. Wrona kracze
i po krze wesoła skacze.
Za zakrętem kra na krze
z trzaskiem zatrzymała się.
Wrona pióra nastroszyła,
czarne skrzydła rozłożyła.
Zakrakała: - Kraaa!
Pofrunęła w dal...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz