GMINNA I POWIATOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W RZECZNIOWIE

piątek, 22 marca 2024

Jak nie spłoszyć dżdżownicy? - Waldemar Balcerowski

Wiersz ze zbioru: Rzeczniowskie notacje

 

Zły to tancerz, co depcze partnerce po piętach.

Nie lepszy bywa ogrodnik, który zbyt długo obserwuje dżdżownicę,

 gdy ta, dzielne zwierzątko! wychodzi po deszczu na powierzchnię ziemi.

Jeśli będziemy natrętnie ją śledzić, wtedy uwierzymy, że jest czemuś winna

i może dać w końcu nogę.


piątek, 15 marca 2024

Legenda o Dubrawie - Angelika Janiec, Agata Gawlik

Pochodzenie nazwy Dubrawa próbowały ustalić Angelika Janiec i Agata Gawlik z PSP w Grabowcu. Obie autorki piszą, że nazwa miejscowości wiąże się z imieniem żony Mieszka I Dobrawy.
Czy jednakże snute przez nie opowieści są przekonujące ocenią sami czytelnicy.

Gdy Dobrawa jechała do Krakowa przez Kalinów (dawna nazwa Dubrawy, wywodząca się podobno od krzewów kaliny porastających tamte tereny) spotkała ją burza.
Więc Dobrawa wraz ze swoja służbą weszła do pierwszego napotkanego domu. Ludzie tam mieszkający przyjęli ją gościnnie. W pewnej chwili trzasnął piorun, dom zaczął się palić. Zginęli wszyscy mieszkańcy oraz Dobrawa.
Wieść o tragedii rozniosła się szybko. Od tego wydarzenia mieszkańcy Kalinowa zaczęli nazywać swą miejscowość Dobrawą zmieniając ją później na Dubrawę.

piątek, 8 marca 2024

Kobiecy gaj - Wanda Chodorowska

 Wiersz ze zbioru: Myśli Rymowane

 

Osiecka dobrze wiedziała, ile typów kobiet jest.

Nigdy ich nie wyliczała. Taki miała styl i gest.

Inni liczą:

     Domowe Kokoszki! Kucharki-Kumoszki!

     Łagodne Króliki! Rozjuszone dziki!

     Modelki-Karmelki! Kokotki-Idiotki!

     Małe, ciche Myszki! Gady i Modliszki!

     Orły i Sokoły! Gnioty i Matoły!

     Jastrzębie i Zuchy! Lenie i Flejtuchy!

     Gęsi i Bawoły! Gwiazdy i Anioły!


Emerytki w naszym kole patrzą w górę, a nie w dół.

Starają się, by Trzynastka błyszczała wśród innych Kół.

Jak ci z pierwszej klasy, u nas same "Asy"

     Przyjazne Papuszki! Babcie i Mamuśki!

     Żabki i Stokrotki! Gołąbki i Kotki!

     Zabawne Grzechotki! I Ciotki-Chichotki!

     Z nogami do tańca, z głową do poduszki.


Na czele już Renia kroczy,

Za nią koleżanek sznur.

Renia wszystkich zauroczy

I rozbije każdy mur.

Ta nasza szefowa, jubileuszowa.

Miła, roześmiana i zawsze zadbana,

Wciąż z Józiem przy boku, dodaje uroku.

Żona, babcia, matka! Dzisiaj jubilatka!

Więc ją powitajmy! Sto lat zaśpiewajmy!


Z okazji siedemdziesiątej piątej rocznicy urodzin Reni. Warszawa, 2006.07.11