Za serce chwyta czasem żałość
gdzie jest ta miłość
gdy kusi starość wygodnym
łóżkiem co w sen, marzenie
zmienia zapachu siana
wspomnienie
do uszka miły
już mi nie szepcze,
że jestem
muzą
słońcem
powietrzem
a na dobranoc całuje
w ...czółko
zmęczony mówi
"śpij moja pszczółko..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz