Wiersz ze zbioru: Myśli Rymowane
Przypadkowo i niespodziewanie
Znalazłam się przy ścianie
Królestwa Śmierci - HADESU.
Do jego środka nie wchodziłam,
Tylko przez mur przerzuciłąm
Operowaną część swego ciała.
W przeszłości w szpitalach bywałam
I też tam wyrzucałam swoje organa,
Więc częściowo przekraczałam wał
I częściowo jestem w stosie ciał.
Może niebawem przekroczę Styks
I muszę oddać to, co się już kruszy,
Lecz wcale nie muszę oddawać
I zostawiać tutaj swojej duszy.
Nie zrezygnuję też z niczego:
Ze szczerej wiary w Boga,
Z Wielkiego Miłosierdzia Jego,
Nie oddam swej jaźni i wyobraźni
Ani nic z miłości do każdego
Ze swoich bliskich!!!
Tutaj jestem zdrowa jak rydz.
Z tej sfry duszy nie oddam nic!
Nic a nic!!!
Szpital Bielański, Oddział Urologii,
Ostry dyżur, pokój nr 5
Warszawa, 2002.14.10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz