Wiersz opublikowany w kwartalniku "Życie Powiśla" 2015, nr 2 (59), s. 15-16
Czy jesteś przejazdem, czy "staż" masz tu duży,
Zatrzymaj się chwilę, unieś wzrok ku górze!
Już z daleka widać wieżyczkę kościoła,
A głos dzwonu wiernych na modlitwę woła.
Architekt Marconi szczycić się nim może -
W dziewiętnastym wieku nadał mu tę formę.
Ale lud tutejszy miejsce kultu zyskał,
Dużo wcześniej - minęło już lat czterysta.
Kto był fundatorem? Odpowiedzieć zdołasz?
Z Lubomirskich Zofia i jej mąż - Mikołaj
Oleśnicki, herby: Śreniawa i Dębno.
Nad drzwiami głównymi parę tworzą piękną.
Zacni małżonkowie, znaczące ich rody,
Na historię miasta wpływ mieli kluczowy.
Na Święty Krzyżu spoczywają oboje,
Tam także herb Lipska ujrzy oko twoje.
Kościół w Lipsku pod wezwaniem Trójcy Świętej
Wielu pokoleniom przysłużył się pięknie.
Zniszczyli go Niemcy, demontując wieżę,
Zdołał to naprawić lud, wierzący szczerze.
Dzięki parafianom wygląd ładny zyskał:
Jednonawowy kościół, przy nim zakrystia,
Rzeźby i obrazy, także trzy ołtarze
Zamożni mieszkańcy przekazali w darze.
A z chóru rozbrzmiewa instrument wspaniały -
Wyremontowane niedawno organy.
Obchody Dni Lipska - nawa się zaludnia,
By słuchać wirtuoza Roberta Grudnia.
Na tablicach w kruchcie historia świątyni
Tubylcom i przyjezdnym bliższą się czyni.
Dwa tysiące czternasty - ważna rocznica:
Na czterechsetlecie piękna mozaika.
Matka Boska Lipska z ołtarza głównego
Jest po renowacji płótna cenionego.
Jej głowę ozdabia złocista korona,
Przytula Jezusa, uśmiecha się do nas.
Nasza Matka Nieustającej Pomocy
W każdą środę na nowennę nas jednoczy.
Wierni przekazują Jej codzienne troski,
Proszą o wstawiennictwo Królową Polski.
Żarliwe modlitwy, szczere zawierzenia,
Powaga, skupienie - nastrój się zmienia.
Są prośby o zdrowie, są też o rodzinę,
inni łakną pracy, szukają jej pilnie.
Emigracja młodych, rozbite małżeństwa,
Alkoholizm, kryzys, starość niedołężna.
Tyle niebezpieczeństw: sekty i nałogi...
Jak uchronić młodzież, zyskać spokój błogi?
Nawet najsilniejsi mogą się załamać!
Szukają ratunku, składają błagania.
Matko! Oczekujemy Twojej pomocy!
Wspomagaj, by trud życia nas nie przytłoczył!
Nasze prośby, żale przyjmij więc... O, Pani!
Bo w zmaganiach z losem nie chcemy być sami.
Uciekamy się więc Pod Twoją obronę,
Zaintonujemy wspólnie Antyfonę.
Wspomagaj nas w chorobie, w godzinie śmierci,
Jak Drogiego Syna przytul nas do piersi.
Niech Twój wizerunek wzmacnia nas duchowo,
Byśmy trud życia podjeli na nowo.
*
Msze nam celebrują czcigodni kapłani,
To nasi pasterze, modlą się wraz z nami.
Padamy na kolana, śpiewamy pieśni,
tak jak pradziadowie - czynią to wspólcześni.
Witaj nam Lipska Matko Jedyna,
Uproś nam łaskę u Twojego Syna...
matko Dobrej Rady - udziel nam pomocy,
Matczyną opieką zechciej nas otoczyć.
Pobłogosław parafii na przełomie wieków...
Czy będziemy lepsi w trzecim tysiącleciu?
Pomóż nam z upadków dźwigać się z godnością
I ochraniaj Naród- opiekuj się Polską
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz