Opowieść zgłoszona na konkurs Gawęda Regionalna GiPBP w Rzeczniowie przez Monikę Skrzypczyk, uczennicę kl. IV PSP Grabowiec, Rzeczniów 2003.
Druga wersja legendy:
Pewnego wieczoru od strony Wólki
pędziły przerażone konie, a za nimi karoca z księżną. Uciekały przed
złymi wilkami. Konie coraz bardziej były zmęczone, więc stanęły aby
odpocząć. Przerażona księżna nie wiedziała co zrobić aby ruszyły. Przed
oczami ujrzała dobiegający blask. Wilki zaczęły wyć i uciekać a księżna
nie wiedziała co począć. Spojrzała odważnie swoimi brązowymi oczami,
wpatrując się i dziękując, nie wiedzieć komu. Dotknięcie koni i księżnej
nastąpiło w sposób niezwykły. Księżna czuła jakby znała swojego
wybawiciela, a on odpowiedział: „Nie bój się dziecino niczego, uwierz w
siebie. Jestem Mikołaj - nawet nie wiesz, że jestem przy twoim boku”. Po
tych wydarzeniach i na ich pamiątkę księżna kazała wybudować kapliczkę
ku czci św. Mikołaja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz