Wiersz ze zbioru: Rzeczniowskie notacje
komary a po cóż one są?
żeby przypominać o wodzie stojącej
w mokradłach i czarcich rowach
o rzece kiedyś rechoczącej od żab zielonych
a teraz cichej uśpionej jak wieś
o ostrych jak miecz trawach
i legionach pokrzyw wrastających
w najtwardszy kamień
żeby lgnęły do naszych oczu
gdy stoimy pod ciężką od owoców jabłonią
i sądzimy przez chwilę że oto poznamy więcej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz