Wiersz z tomu: Rzeczniowskie notacje
należałoby iść jak najciszej wręcz sunąć po drodze
jak tancerka mając na nogach ciężkie gumofilce
bo jeszcze się ocknie ze snu obudzi ten turkocący niegdyś stwór
a wtedy i koń by uciekł choć na pobliskie łąki
skaczą jedynie pasikoniki - zielone miniaturki koni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz