Wiersz z książki: Wiersze z rękawa
Wyszła mina zza komina
cała w pąsach i dąsach
I wymyśla cuda:
że wokół nuda,
że w skarpecie okruszek,
zbyt okrągły misia brzuszek,
że w pokoju kolorowo,
że to, tamto, jeszcze owo.
Jak cytryna kwaśna mina.
Nikt cię, mino, tu nie trzyma!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz