Wiersz z książki: Rzeczniowskie notacje
idź przez gęsty kłujący mrok
przez równinę smaganą wiatrem
wznoszącą się ledwie ledwie garbem Ulnej Góry
za plecami przyczółek lasu
zagajnik z krzyżem
krzyże jedno- i dwuramienne
wpatrzone w inną przestrzeń
przed tobą wątłe smugi światła
rozjaśnia horyzont
to znaki siata który jeszcze trwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz