GMINNA I POWIATOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W RZECZNIOWIE

wtorek, 22 grudnia 2015

Boże Narodzenie - Sławomir Chmielewski

Boże Narodzenie
Zadumy i refleksji czas
Powaga i zamyślenie
Zapanuje wśród nas

Powracamy w myślach swych
Do rodzinnej starej chaty
Z tęsknotą w zamysłach tych
Do swej Mamy i do Taty

Jak to było dawno temu
Kiedy człowiek był mały
Wszystko bliskie sercu memu
Tamten świat wspaniały

A Wigilia jej powaga
Smak wszystkich potraw pamiętam
Każdy w domu coś pomagał
To rodzinne piękne Święta

Pierwsza gwiazdka w mroku
Daje znak całej rodzinie
Ja u Taty stoję boku
To wspomnienie nie zaginie

Już opłatek i życzenia
Te najszczersze wspaniałe
Ileż dają do myślenia
A przed nami życie całe

Bóg się rodzi moc truchleje
Ton kolędy w świat popłynie
Gdzieś za oknem wiatr szaleje
Niech tradycja nie przeminie

Tyle czasu już upłynęło
Od tych Świąt w domu rodzinnym
Nic z pamięci nie umknęło
Choć żyjemy w świecie innym

Jak ten czas nam szybko leci
Dziś my jesteśmy Tatą Mamą
Co nasze zapamiętają dzieci
Czy wspominać będą tak samo

Tak jak my ze łzą w oku
I z tęsknotą do przeszłości
W dzisiejszym chaosie i tłoku
Czy będzie czas na czułości

Chcę wam życzyć tego tylko
Naszym dzieciom córkom synom
Abyście zrobili wszystko
By świat tamten nie zaginął

piątek, 4 grudnia 2015

*** - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

Nie kładę twych uczynków
na szali życia
i swoich
nie rozpinam
na drzewie dobra i zła

zostawmy je
w annałach przeszłości
i żyjmy chwilą
która
trwa...

czwartek, 8 października 2015

wypiękniała - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

 to nic
że twarz zawoalowana
siecią pajęczą
gdy od pogodnych myśli
dusza wypiękniała

czwartek, 20 sierpnia 2015

oczekiwanie - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

Przyjdzie miłość
nie martw się mała
przyjdzie latem
a może zimą
jak to się stanie
nie wiesz sama
ale będziesz
zakochaną dziewczyną

będziesz Laurą
dla swego Petrarki
co napisze dla
ciebie sonety
będziesz dziewczyno
będziesz
natchnieniem
dla poety

a może Penelopą
dla swego
Odyseusza
zakochaną i wierną
czy wierność
chłopców 
dziś wzrusza? 

będziesz zakochaną dziewczyną.....

poniedziałek, 13 lipca 2015

sielanka - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

 Leżę sobie leżę
na swym ulubionym boku
tuż
koło potoku

patrzę sobie patrzę
na chmurki płynące na górze
chyba
ma się na burzę

dotykam nóżką dotykam
świeżo skoszonej trawy
krajobraz mnie bawi

układam wierszyk układam
o trudnej pracy na roli
ulubiony bok mnie boli

kładę się na drugą stronę
łąki już zagrabione
luby wyciera z czoła pot

- pracowity w dzień jest chłop!

czwartek, 11 czerwca 2015

... Katarzyna T.

Prawdziwy człowiek
Który nigdy nie skłamał,
I nie zranił człowieka.
Nigdy nie zdradził
Nie znienawidził
Nie opuścił i nie zostawił
Na pastwę zmiennego losu
Prawdziwy człowiek
Który zawsze przestrzegał prawa
Postępowanie etyczne
Nie jeździł na gapę
Zawsze kupował bilet do kina
I płacił wszystkie rachunki
O czasie
Prawdziwy człowiek
Nie kochał bo bał się zdrady
Stronił od ludzi
Nie mówił „dziękuję, przepraszam”
Nie miał przyjaciół
Żony, dzieci
Czy samotny
To prawdziwy człowiek ?

czwartek, 14 maja 2015

Pytanie - Sławomir Chmielewski

Wiersz ze zbiorku: Moje piekło i niebo

Jaką istotą jest człowiek
Popatrzmy tylko na siebie
Czy ktoś mi w pełni odpowie
A może odpowie że nie wie

Ja jednak bym spróbował
Określić tytuł nam dany
Nie to żebym się mądrował
Broń Boże nie jestem cwany

Tak dumnie się tytułując
Jesteśmy panami świata
Do Boga się porównując
Mówimy że Bóg to nasz Tata

Mądrzy jesteśmy nie powiem
Wszak o tym wszyscy wiemy
Że człowiek ładny bo człowiek
Że człowiek naj... jest na ziemi

Że piękna budowa nasza
Już od tysięcy lat
Że od Chrystusa Mesjasza
Jeden drugiemu brat

A kto nam to wszystko daje
Czy odpowiedzieć bym mógł
Wam też to pytanie zadaje
Jak dobry jak mądry jest Bóg

poniedziałek, 4 maja 2015

co jest grane - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

 Zginęło mi odbicie z lustra
zamiast tego baba tłusta
zaprzecza głową robi miny...
ludzie!
czy to są jakieś kpiny?

Jeszcze wybałusza gały
ten skrawek lustra jest zbyt mały
by pomieścić obie nas więc z byka
zaprawię grubą
- niech znika!

Wypraszam sobie takie psoty
bo mnie się śpieszy do roboty...
i wtedy szminka z rąk wypadła
przecież to ja
przez noc przybladła!

środa, 15 kwietnia 2015

koło - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...


Zataczam koło
znów znajdę się
w punkcie wyjścia
powinnam jak inni
zajść
daleko?

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

najtudniej - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

 Nie jest trudną sztuką
pobłądzić w życiu

sztuką trudną jest 
znów się odnaleźć!

piątek, 10 kwietnia 2015

... - Weronika Wróbel

Pewien "uczony" z okolic Rzeczniowa
Prawił jak bogata jest jego mowa
a że nieprawdziwe były te przechwałki
Ludzie zaczęli mu prawić morałki
Aż ten ze wstydu się schował.

czwartek, 9 kwietnia 2015

Podkońce - Przemek K

Podkońce to cudowna kraina,
przepiękna tu każda roślina.
Bujna zieleń
dająca w czasie odpoczynku cień.
Szkoda, że okrada ją z młodzieży każda mieścina.

środa, 8 kwietnia 2015

Moja miejscowość - Martyna Lewandowska

Niedaleko Grabowca, blisko Rzeczniowa,
znajduje się miejscowość Wólka Modrzejowa.
Obiektów ciekawych w Wólce jest kilka,
z których dumna niejedna rodzinka.
Każda inna wieś się przy niej chowa.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Limeryk o Zawałach - Daniel Miłek

Zawały to łąki, domy i drzewa,
W których zawsze radość i miłość rozbrzmiewa.
Zieleń, błękit trochę różu,
Jest też tutaj dużo kurzu.
Rosną tutaj piękne drzewa, w których jakiś ptaszek śpiewa.

sobota, 4 kwietnia 2015

... - Tomasz W

Postępowy pan z miejscowości Przydatki
Kupił sobie wrotki
Codziennie jeździł po asfalcie
Nie wiem czemu, zawsze w grubym palcie
Jak się okazało reklamował firmę "Ciepłe Kotki"

piątek, 3 kwietnia 2015

... - Tomasz W

Wdowa z Podkońc
Chciała wycinanki ciąć
Zasiadała do tego każdego wieczoru
Nie mogła dopasować wzoru
I z tego powodu zaczęła więdnąć (kląć)

czwartek, 2 kwietnia 2015

... - Tomasz W

Wdowiec z Mołdawy
Codziennie rano zasiadał do kawy
Wypijał jej całe dzbany
Bo to dla niego napój kochany
Twierdził, że wtedy los jest dla niego łaskawy

wtorek, 31 marca 2015

Boże - Sławomir Chmielewski

Wiersz ze zbiorku: Moje piekło i niebo

Uratowałeś me życie
Wspierałeś moją rodzinę
Skazany byłem na picie
A dałeś mi inne życie

Jak wdzięczny jestem Tobie
Co serce moje dziś czuje
Ma dusza tylko odpowie
Jak bardzo Tobie dziękuję

To dzięki Tobie dziś żyję
Mam dzieci swoje i żonę
To dzieki Tobie nie piję
A już myślałem że koniec

Że koniec z rodziną ze mną
Tak bliski był kres wszystkiego
Widziałem tę otchłań ciemną
A ty wyrwałeś mnie z tego

poniedziałek, 30 marca 2015

... - P.D.

Gospodyni z Grabowca
Postanowiła upiec makowca
Ta się pracą przejęła,
że ciasta z pieca nie wyjęła
W ten sposób zrobiła z "makiem figowca"

czwartek, 26 marca 2015

... - P. D.

Światowej sławy
poeta z Dubrawy
pisał limeryki
bo podobały mu się te wierszyki
chciał by dodały mu większej sławy

wtorek, 24 marca 2015

Grabowiec - Przemek K

Oszczywilk, dawna nazwa wsi przed nami
Później piękne miasto z ulicami
Teraz osada gdzie Mikołaj góruje
Nadal z ulicami w aktach figuruje
Ale też chwali się pięcioma dzielnicami

piątek, 20 marca 2015

*** - Tadeusz Charmuszko

Pewna niewiasta w Rzeczniowie
przesadnie dbała o zdrowie.
Listek sałatki,
zero dokładki
badyl z niej teraz, nie człowiek.

czwartek, 19 marca 2015

*** - Magda Rynio

Kaniosy to piękna okolica.
Przyrodą swoją nas zachwyca.
Tu są widoki na lasy i pola.
Jesienią pachnie zaorana rola.
Ciężka to rolników dola.

środa, 18 marca 2015

Bojaźliwy - Sławomir Chmielewski

Wiersz ze zbiorku: Moje piekło i niebo

Kiedy byłem mały
Rodziców się bałem
Lata szybko zleciały
Sam ojcem zostałem

Czy to nie jest dziwne
Że ten czas tak leci
Może będzie to naiwne
Teraz trzeba bać się dzieci

Tato nie tak tato po co
Ciągle jakieś pytania
Ja tłumaczę one psocą
I tyle mam do gadania

Tak oto życie całe
Musimy się kogoś bać
Dzieci duże dzieci małe
Wciąż na baczność trzeba stać

Ale dokąd trwała będzie
Ta życiowa droga
Zawsze wciąż i wszędzie
Trzeba bać się Boga

wtorek, 17 marca 2015

nadzieja - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

Ach nadziejo!
nie jesteś matką głupich
niejeden
chciałby ciebie kupić
na sztuki
na łokcie
na cale
i nie targowałby
się wcale

poniedziałek, 16 marca 2015

droga - Majka Sotowicz

Wiersz opublikowany w tomiku: Słowa jak motyle...

Chociaż kamienista
i po wielokroć zraniła
strudzone stopy
trzymam się jej w nadziei
że zaprowadzi
do upragnionego celu
Ty uśmiechnąłeś się
i rzekłeś:
ona sama w sobie jest celem...

piątek, 6 marca 2015

My młodzi - Sławomir Chmielewski

Wiersz ze zbiorku: Moje piekło i niebo

Dla nas młodych słońce świeci
Także dla nas kwitną róże
Tylko czas tak szybko leci
Czemu młodość nie trwa dłużej

Dzisiaj naście mamy lat
Z każdym rokiem ich przybywa
Taki piękny jest ten świat
Życie szybko tak upływa

Korzystajmy więc z młodości
Przeżywajmy piękne chwile
I nie myślmy o starości
Kiedy wśród nas szczęścia tyle

To recepta jest na młodość
Smutek niech nas nie obchodzi
Obca zawiść nam i wrogość
Bo my chcemy wciąż być młodzi

Dajmy wszystkim dobre słowo
Życzmy szczęścia wszystkim wokół
A tym którzy chcą spokoju
To im dajmy święty spokój

Świat jest przecież dla nas młodych
My dla świata zaś ozdobą
W szczęściu żyć mamy powody
Jakie młodość młodość młodość

przemierzamy - Majka Sotowicz

Wiersz ze zbiorku Słowa jak motyle...

jak wędrowcy
pośpiesznie przemierzamy
pory roku
by w okolicy maja
tkliwiej na siebie
spojrzeć

czwartek, 5 marca 2015

ubrane w pocałunki - Majka Sotowicz

Wiersz ze zbiorku Słowa jak motyle...

usta ubrane
w pocałunki
rozkwitły
jak  zroszone 
wiosennym deszczem
róże w naszym
ogrodzie

zanim omdlały
od rozbudzonej 
rozkoszy
zdołały wyszeptać
- jeszcze...

środa, 4 marca 2015

Szczęście - Sławomir Chmielewski

Wiersz ze zbiorku: Moje piekło i niebo

Szczęściem jest całe życie nasze
Gdy się śmiejesz nawet kiedy płaczesz
Życie to dar od Boga dany
Jakże więc inaczej może być nazwany

Szczęściem jest dwoje ludzi
I jedno wspólne zdanie
Kiedy co rano ktoś cię budzi
Wieczorne do snu układanie

To głosu dzieci w drugim pokoju
Piskiliwe lecz jakże radosne
To odpoczynek po dziennym znoju
Rozmowy ciche i głośne

Żadne marzenia nie osiągalne
Ani bogactwa z pięknego snu
Szczęście tak bardzo jest namacalne
Szczęściem jest to że jesteśmy tu

Tak właśnie tu na tym świecie
Z rodziną w zdrowiu radości
Jeśli w to szczęście wierzyć będziecie
Żyć jakże wam prościej

zaskakujesz ... - Majka Sotowicz

Wiersz ze zbiorku: Słowa jak motyle...

zaskakujesz mnie czułością
w niemym geście
ciepłym oddechu
blask twych oczu
jest odpowiedzią
na wszystkie
nie zadane 
pytania

Razem - Katarzyna T.

Wśród tłumu martwych dusz
Szukam swoich ust
Czy coś się jeszcze zdarzy ?
I kiedy znów…
Dotykiem twoich dłoni
Upoję się zupełnie
Nie będzie nas dla świata
Ni mnie, ani Ciebie
Gorąco serc płomieni,
Sploty dwojga dusz
Zlana plama z cieni,
Dwoje czerwonych róż
Razem, zawsze, na zawsze
Szepty spragnionych ust
Chłód dotyka przestrzeni
Błękitnych nieba zórz
W końcu oddaleni,
Na kilka wiecznych chwil.
Do siebie znów przylgniemy,
Za kilka czasu mil.

wtorek, 3 marca 2015

... Katarzyna T.

Wiersz z serii Pytania


Jeśli kiedyś powiem
Że Cię kocham
Spoliczkuj mnie za bluźnierstwo
Jeśli kiedyś Cię zdradzę
Pocałuj mnie
Za szczerość
Jeśli kiedyś się potknę
I upadnę
Roześmiej się szczerze
Jeśli kiedyś
Cię znienawidzę
Przytul mnie
Jeśli kiedyś odejdę
Nie szukaj
A jeśli kiedyś się zmienię
Odejdź
I nie wracaj,
A jeśli kiedyś umrę
Ty żyj
I przy kieliszku szampana
Wznieś toast za Tą
Która żyje.

Miłość - Sławomir Chmielewski

 Wiersz ze zbiorku: Moje piekło i niebo

Miłość - to piękny dar
Jest on od Boga dany
To szczęście zakochanych par
Gdy kochasz i jesteś kochany

Miłość - to uczucie jedyne
Dla którego warto żyć
Gdy chłopak kocha dziewczynę
I ona chce z nim być

Miłość - to iskra żaru
O którą dbać trzeba
Nie bójmy się tego żaru
Pragnijmy miłości jak chleba

Miłość - po wieczności kres
To sens naszego życia
Eliksir który do wypicia jest
I wart on jest wypicia

poniedziałek, 2 marca 2015

Pytania - Katarzyna T.


A jeśli tak właśnie ma być ?
Jeśli zawsze wygrywa zło ?
Jeśli w ogromie czasu wszechświata
Jesteśmy nieistotną skrą ?
Jeśli po śmierci nie ma nic ?
Jeśli prócz Boga coś istnieje ?
Jeśli bez naszej wiedzy
Coś się ważnego właśnie dzieje ?
Jeśli wygrana nic nie znaczy ?
Jeśli zwycięstwo klęską się staje ?
I jeśli mino naszej chęci
Nic nam się w życiu nie udaje ?
Jeśli pośród tylu lat
Wśród mędrców powstają te pytania
I nikt nie znajdzie odpowiedzi…?
Bo cóż jest więcej do dodania.

Borcuchy (moja mała ojczyzna) - Sławomir Chmielewski

Wiersz ze zbiorku: Moje piekło i niebo

Od północy łany zbóż
Ziemia jako takiej klasy
Pozmieniało się tu już
Przeminęły dawne czasy

Na południe stary bór
Okolica to nizinna
Tutaj ze snu budził kur
To Borcuchy wieś rodzinna

Moja mała to ojczyzna
Stąd wychodzą me korzenie
Ze łzą w oku muszę przyznać
Powracam tu z utęsknieniem

Pierwsze kroki tu stawiałem
A matka uczyła pacierza
Zawsze tutaj powracałem
Czy mi dzisiaj tego nie żal

Kawał życia tu zostało
Chwile dobre gorsze czasem
Przecież tu się dorastało
Na Borcuchach tych pod lasem

Taka piękna okolica
Właśnie tu się urodziłem
To jest wioska mego życia
Ja dzieciństwo tu spędziłem

A gdy byłem hen daleko
W myślach jednak powracałem
Gdzieś za śódmą górą rzeką
Zawsze o swej wsi myślałam

Ach Borcuchy wiosko moja
Tyś wydała pokolenia
Dzisiaj jedno co nas łączy
To tęsknota i wspomnienia

Czy to burza, dzeszcz, czy grad
Choćby nie wiem jaka plucha
Żebyś nawet miał sto lat
Świat jest piękny na Borcuchach

sobota, 28 lutego 2015

jak jabłoń - Majka Sotowicz

 Wiersz z tomiku Słowa jak motyle...

wilgotnymi ustami
delikatnie całowałeś moje piersi
gorącym oddechem
otulałeś je
niczym lipcowe promienie słońca
otulają jabłka dzikiej jabłoni
rosnącej za naszym domem

w tamtej chwili byłam jabłonią
z chrupiącymi i soczystymi owocami
.......... uwielbiałeś je zrywać

czwartek, 26 lutego 2015

połówki jabłek - Majka Sotowicz

Wiersz z tomiku Słowa jak motyle...

połówki jabłek
nie z tej samej jabłoni
wgryzają się
w swoją chrupkość
i śmiesznie mlaskając
rozkoszują 
na nowo
odkrywanym smakiem