GMINNA I POWIATOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W RZECZNIOWIE

czwartek, 30 sierpnia 2018

moja lokomotywa - Elżbieta Sobólska-Majewska

Wiersz z publikacji: Wiesze Ciotki Trzpiotki

wielkie ślepie we mnie wlepia
Z głębi brzucha parą bucha
Zgrzyta zębami
Aż trzęsą się ściany.

Czy to smok?
Czy stado fok?
Czy to lew i jego gniew?
Nie!
Ta parowa grzywa
to lokomotywa!

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

lubię - Majka Sotowicz

Wiersz z książki - Słowa jak motyle

lubię
gdy moja dusza obudzona
gorące głosi słowa
z rozgranym
choć starym sercem
po miłość stajesz
pierwszy w kolejce

czwartek, 9 sierpnia 2018

Kto co lubi - Wanda Chodorowska

Wiersz z tomu: Myśli Rymowane

Ktoś lubi uliczny tłum,
A ja - tylko leśny szum.
Ktoś lubi uliczny gwar,
A ja - cichy słońca żar.

Ktoś w kawiarnianym dymie
I pocie ciał chce się pławić,
ja w lesie jak w kominie,
Ciało do słońca wystawić.

Nie tęsknię do ogniska,
Pierwotnych ludzi w lesie,
Ale chcę przeżyć z bliska
Wysokie loty ptasie.

Taki lot to coś więcej
Niż raban akustyczny,
Bo może lepiej pobudza
Czyjś talent artystyczny.

Przyroda wznosi wyżej
Ducha ludzkiego. Aż pod niebiosy,
Mimo że człowiek ten na co dzień
Jest szary, cichy; biedny i bosy.

           Warszawa, 2001.01.07

piątek, 3 sierpnia 2018

Pomidory - semafry - Elżbieta Sobólska-Majewska

Wiersz z książki - Wiersze z rękawa

Gdyby nie tory
pociągi jeździłyby
jak traktory
- przez pola,
przez miedze;
nawet tu,
gdzie siedzę.
Na trawniku
przy koszyku,
w którym mam pomidory:
zielone - jak otwarte semafory,
czerwone - jak zamknięte semafory.
Pomidory na przetwory.