GMINNA I POWIATOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W RZECZNIOWIE

wtorek, 30 stycznia 2018

Zima - Elżbieta Sobólska-Majewska

Wiersz z książki: Wiersze z rękawa

Nawet
jeśli zima mrozi,
szczypie,
śnieży,
chodzi,
brodzi...

Nawet
jeśli szalik gubi
i na głowie
czapkę czubi

Nawet jeśli krasi nosy
i śnieg sypie
do kaloszy...

To przecież jest kochana,
bo
tylko zimą można ulepić bałwana!

środa, 24 stycznia 2018

Wiersze z rękawa - Elżbieta Sobólska-Majewska

Wiersz ze zbioru: Wiersze z rękawa

Sypać wierszami 
z rękawa
to nie jest trudna sprawa.
Trzeba wziąć
pomysły, słowa, kolory, wzory
- wymieszać je powoli.
Dorzucić szczyptę mowy-trawy.
Podlać humorem dla zabawy.
Dosypać kropki i wykrzykniki.

Wszystko dokładnie zmiksować.
Morałem udekorować.
Upiec w rękawie w piekarniku
- i po krzyku!

poniedziałek, 15 stycznia 2018

Ja i czas - Wanda Chodorowska

Wiersz z książki Myśli Rymowane

Przypomnijmy sobie jeszcze raz
Jak wielką wartością jest czas!

Najpierw były puchy, pieluchy,
Same pieszczoty i całowania,
Same uśmiechy, same głaskania.
Same „ochy” i same „achy”,
Rośnij duży!
Dopóki jesteś jeszcze nieduży.
A potem?
Kilka całusków.
Zostań w przedszkolu!
Tu ci pomogą! Nie jesteś w polu!
I pomagają:
Raz cię szturchną, raz popychają,
Zabawkę wyrwą, wrzeszczą za uchem,
Są starszakami, a ty maluchem!

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Kusił diabeł babę - Majka Sotowicz

Z Marianek staruszka siwa i bezzębna
diabła tak obiła, aż mu spuchła gęba.
Czart gdy widzi babę, to rusza z kopyta,
by go znów nie zbiła z Marianek kobita.

Choćby sam boruta namawiał do złego
babula go przegna jak już niejednego.
Rodzinka się cieszy, że babcia nie zrzęda,
mimo trudów życia chodzi uśmiechnięta.

Bo staruszka lubi żarty, śmiechy
i chce być wesołą do grobowej dechy.
A choć nader często klęczy pod figurą,
nikt jej rzec nie może: "diabła ma za skórą"

W całej zaś parafii szanują sąsiadkę
bo ona do złego wykręca się zadkiem.
Z wesołej staruszki chyba przykład wezmę
i gdy przyjdzie szatan to go przez łeb trzepnę.

Chyba, że to sąsiad tuż zza mojej miedzy,
to niechaj chłopina w łóżku mym poleży.
Po cóż biegać po wsi za ładną i młodą,
toż sąsiad jak diabeł nie grzeszy urodą.

Gdy będę staruszką jak z Marianek babcia
to taż na takiego zdejmę z nogi kapcia.

                               Kosów Marianki

wtorek, 2 stycznia 2018

Anioł - Elżbieta Sobólska-Majewska

Wiersz z książki: Wiersze Ciotki Trzpiotki

 A czy wiesz
Że w nocy czas
Gdy słyszysz skrzyp
Gdy widzisz blask

To przyszedł on
Stróż Anioł twój
Co skrzydła ma
Jak płachty pól.

A czy ty wiesz
Że dzień za dniem
Przy tobie jest
Wierny jak cień
Twój Anioł Stróż.

I zawsze tak
Przy tobie trwa
Twój Anioł Stróż
Co skrzydła ma...