Wiersz z książki: Myśli Rymowane
Jak mrówki swój kopiec mrowiska
Glob ziemski opanowali ludziska:
Drążą go, ryją, kopią, mieszają,
Depczą, pływają, latają.
Wszystkie lądy opanowali,
Spenetrowali niziny i wyżyny,
Wysokie góry i doliny,
Wilgotne puszcze i suche pustynie,
Podziemne groty i jaskinie.
Dotarli tam, gdzie wulkan tryska
I tam, gdzie wieczne lodowiska.
Tylko człowiek mógł tam dotrzeć,
Bo tylko człowiek jest tak wytrzymały:
na mróz i upały,
nadmierną suchość i wilgoć,
wielkie wichury, zamiecie
i wszystkie klimaty na świecie.
To człowiek pokonał silniejsze od siebie
Zwierzęta: mamuty, bizony, słonie...
I słabsze od siebie: tygrysy, węże,
lwy, lamparty, jelenie i konie.
To człowiek nigdy nie żałował
Wysiłku, krwi i poświęcenia
Dla swoich potomnych,
Dla następnego pokolenia.
Wciąż swoim dzieciom pokazuje
Co sam odziedziczył, zrozumiał i czuje.
Jego dzieci trudniejsze węzły rozwiązują,
A warunki już wyższego pułapu startują.
Tak powstała piramida:
mienia,
wiedzy
i doświadczenia,
Które nasi ojcowie nam przekazują
Za sprawą pisanego i mówionego języka.
My zaś z tych źródeł korzystamy:
Z tych miejsc, które oni odkryli,
Z tych dróg, które oni przecierali,
Z tych praw, które oni ustanawiali,
Z tego języka, którego oni nas nauczyli
I pisma, które oni nam zostawili.
Obecne pokolenie też zostawia wiele,
Tyle, że jedni pracują aż nazbyt ofiarnie,
A inni tylko słabo... marnie...
Niektórzy wolą zamienić:
pracę na zabawę,
zabawę na popijanie,
naukę na narzekanie,
wysiłek na wzdychanie,
czytanie na oglądanie.
Historia kraju ich nie interesuje,
Bohaterstwo innych nastrój psuje,
Religia nawet mimochodem
Z daleka pachnie ciemnogrodem:
Harcerstwo to poważna sprawa
Lepsze jest wino, piwo i kawa!
Najlepiej ciało wprowadzić w ruch,
Tańczyć lub kopać piłkę,
Mieć wynik meczu "trzy do dwóch",
Osobowością też można błyszczeć,
Płyty muzycznej guzik wcisnąć
A wszyscy inni niech jej słuchają
I głośne rytmy podziwiają.
Najlepiej jednak nagrać swą płytę,
Mieć własny zespół rockowy
I z nią nagrywać swą płytę POP
Z lekką domieszką muzyki HOP.
Szczęściem sukcesu można się bawić,
Miłe wspomnienia sobie zostawić,
Jechać gromadnie do Jarocina po to,
Żeby kolegów powalić w błoto...
Jeśli kto ciekaw jakie przyczyny
Kształtują teraz młodych poglądy
To niech pamięta, że ich rodziny
Są często niepewne, czasem kalekie,
A ich rodzeństwo zbyt dalekie.
Pokrewieństwo tak zaplątane
Że słusznie się skarżą
"Jesteśmy sami! I same!..."
Warszawa, 2011.10.02