GMINNA I POWIATOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W RZECZNIOWIE

środa, 17 sierpnia 2022

kasztanowiec zwyczajny - Waldemar Balcerowski

 Wiersz z tomiku: Rzeczniowskie notacje

kasztanowiec zwyczajny

to ostatnie drzewo które rosło

w podgrechowskim polu


jego cylindryczna korona

wysoka na ponad dwadzieścia metrów

widoczna była już z daleka jako signum loci


kiedy w letni poranek

dotknąłem łuszczącej się kory

wzdłuż pnia głębokimi bruzdami

spłynęła zapisana przeszłość


przez chwilę postawiona przez dziadka

stodoła zaczęła skrzypieć

jakby wrota czasu otwierał ojciec


od południa w cieniu drzewa

koń skubał trawę

co chwilę potrząsając grzywą

i omiatając chrapy ogonem


był sierpniowy żniwny dzień

i nic co straszne poza rojem gzów


 

wtorek, 2 sierpnia 2022

Do mety... - Sylwia Siwierska (Rębiś)

  Wiersz opublikowany w kwartalniku:

 "Życie Powiśla", 2022, nr 1, s. 4.

 

Wciąż do Ciebie biegnę,

 mimo, że obaw się lęknę.

Wszystko takie sprzyjające dookoła,

chęć posmakowania samoistnie woła.

Smaku mleka z lat dziecięcych,

chichotów niewinnych, głosów zwierzęcych, 

smaku malinówki, no i wiśniowego dżemu,

czyli jakby "po naszemu".

Więc pobiegnę, daj mi chwilkę,

hm poczekaj ... jakoś milknę.

Taki stopek się załączył,

zmienił zdanie - jednak radzi bym podążył.

Sięgał po szczęście życiowe,

przecież to proste, ot zadaniowe.

Biegnę - i zimą, wiosną, i latem,

nie ukrywając się przed sobą i światem.

Czy do mety - znaczy Ciebie,

zdążę dobiec ... tu czy w niebie?!